Zacznę od wstępu bo jestem uzależniona od leniwych. Niestety w Niemczech twarogu nie kupię. Nie rozumiem... ale tak jest. Więc (nie wiem czy tak można zaczynać zdanie ale to nie blog o języku polskim) jak tylko jesteśmy na zakupach w Polsce to robię sobie mały zapas twarogu, mały bo niestety ma krótki termin przydatności. Mam twaróg są kluski. Są kluski - jest szczęście.
SKŁADNIKI:
- 250 g białego sera
- 125 g mąki pszennej
- 1 jajko
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki cukru
- 3 łyżki bułki tartej
- szczypta soli
PRZYGOTOWANIE:
1. Ser rozdrobnij widelcem. Następnie wymieszaj z mąką, jajkiem i tą szczyptą soli.
2. Zagotuj lekko osoloną wodę w garnku.
3. Stolnicę posyp troszkę mąką i z ciasta ulep wałeczki i pokrój je na małe kluski.
4. Leniwe wrzucaj na wrzącą wodę i gotuj aż wypłyną na powierzchnię.
5. Na patelni rozpuść masło, dodaj bułkę i cukier. Do tego dorzuć nasze leniwe i delikatnie podsmaż razem.
Guten Appetit!
Marie.
Twaróg (ser biały) z powodzeniem można kupić w każdymrosyjskim sklepie w Niemczech :). Produkcji rosyjskiej bądź polskiej... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjuż wiem co jutro będzie na obiad! Ostatnio na zakupach w Polskim sklepie zaopatrzyłam się w 2 kostki, jedna zużyta wczoraj na koftę - indyjską ;) no to jutro polskie kluchy <3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńIle klusek z tego wychodzi? Ile porcji?
OdpowiedzUsuń